Jak zawsze na poznańskim festiwalu prezentowane są najlepsze, nagradzane w ostatnim czasie filmy. Wśród nich wyróżniona niedawno w Berlinie "Mimi" Miry Fornay.
To opowieść o siedmioletniej Romy, która przemierza miejski park w poszukiwaniu zagubionej papużki. Na swojej drodze spotyka jego osobliwych mieszkańców. Film jest celebracją uważności i otwartości na otaczający świat i zamieszkujące go istoty
- czytamy w opisie wyświetlanego wczoraj filmu.
Ale interesujących obrazów jest więcej. Intencją dyrektora festiwalu Jerzego Moszkowicza jest pokazywanie filmów, które w niełatwych czasach dają nam oddech i nadzieję. Takie zresztą zawsze było Ale Kino!
Seanse odbywają się w Multikinie 51, Kinie Pałacowym i na Scenie Wspólnej. Celem jest promocja kina dla młodego widza. Szczegółowy program na festiwalowej stronie.