Zwłoki kobiety na Morasku. "To prawdopodobnie zaginiona 76-latka"
Zwłoki kobiety znaleziono na Morasku. Najprawdopodobniej to zaginiona 76-letnia mieszkanka Poznania.
Dziś w cyklu literackim chiałabym podsunąć Państwu książkę do słuchania. Niedawno ukazało się nowe, audiobookowe wydanie powieści Ludvíka Vaculíka „Świnki morskie”.
Powieść napisana została w latach 70. w Czechosłowacji. Wśród współczesnych czytelników na pewno może wywołać bardzo różne, może mieszane odczucia. Rozpoczyna się niewinnie: wtłoczony w funkcjonujący system bohater-narrator jest pracownikiem banku, ma mieszkanie, żonę i dwóch synów. Jednemu z nich pod choinkę postanawia sprezentować świnkę morską. Dalej opowieść podąża torami, które niejednego odrzucą lub zniesmaczą.
Autor studiuje ludzkie okrucieństwo, brutalność, relacje pomiędzy władzą i strachem. Posługuje się absurdem i groteskowym, czarnym humorem, by tą drogą humoru i zwyczajnych, obyczajowych obrazków z życia rodziny i codzienności bakiera, doprowadzić nas do scen przerażających i obrzydliwych. Mroczna pozycja, na pewno nie dla każdego. Może się okazać szczególnie trudna dla osób wyjątkowo wrażliwych na cierpienie zwierząt i ludzi. Mimo to trudno przejść obok niej obojętnie.
„Świnki morskie” Ludvika Vacalika w wersji do słuchania wydał Storybox, czyta Konrad Biel. Wersję drukowaną książki znaleźć można w ofercie wydawnictwa Stara Szkoła.
Zwłoki kobiety znaleziono na Morasku. Najprawdopodobniej to zaginiona 76-letnia mieszkanka Poznania.
Wilki w naszych lasach - fakty i mity, zagrożenia(?) dla ludzi i zwierząt, sytuacja w wielkopolskich lasach.
Poznański poseł Adam Szłapka przygląda się finansom Ordo Iuris.