Po wyborach parlamentarnych "poziom dehumanizacji" nieznacznie spadł.
"Niezrozumienie drugiej strony rodzi agresję" - mówiła dziś na naszej antenie organizatorka badania z Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk, profesor Marta Marchlewska.
To jest pokłosie tego, co się dzieje dzisiaj na scenie politycznej, tego jak bardzo polaryzują nas politycy, ich narracja. W pewnym momencie zauważyli, że to daje rezultaty. Wydaje się jednak, że to się trochę zmieniło. Może jednak te trendy też się zmienią i politycy zaczną mówić innym językiem. Taka wielość perspektyw, gotowość na zrozumienie drugiej strony jest w stanie kształtować dobrą demokrację i dobrą Polskę
- mówiła profesor Marta Marchlewska.
Naukowcy sprawdzali również, jak ankietowani oceniają skuteczność demokracji. System oceniali jako sprawny, ale zdecydowanie chętniej, jeśli to partia wybrana przez nich trzymała aktualnie stery.
W najbliższą niedzielę, 7 kwietnia, odbędą się w kraju wybory samorządowe.