"Mamy 460 miejsc, chcemy mieć ponad tysiąc" - mówił gość porannej rozmowy Radia Poznań prezes Term Maltańskich Jerzy Krężlewski.
Chcemy w to pójść i musimy to zrobić, to nie jest kwestia dobrej woli, ale nie ma innego wyjścia, dlatego, że w wakacje, w ferie nie ma miejsc parkingowych, co wpływa na frekwencję i organizację ruchu w okolicy, bo potem ludzie stawiają samochody w miejscach niedozwolonych
- tłumaczy Jerzy Krężlewski.
Wielopoziomowy parking będzie w innym miejscu niż obecny. Ma się znaleźć bliżej sąsiedniego hotelu. Obiekt powstanie nad ziemią, a nie pod bo jak wyjaśniał prezes Term "wody gruntowe i rodzaj gleby w tej okolicy nie sprzyjają budowaniu niczego, co wchodzi w głąb".
Rozpoczęcie budowy jest uzależnione od przyjęcia planu zagospodarowania dla tego obszaru. "Myśleliśmy, że uda się rozpocząć inwestycję w 2025 roku i mamy taką nadzieję, ale pewnie nie na początku, ale gdzieś w drugiej części" - dodawał Jerzy Krężlewski.
Termy Maltańskie planują także rozbudowę w kierunku terenów po dawnej fabryce wódki. "Docelowo chcemy w 2025 lub pewnie w 2026 zbudować nową saunę zewnętrzną" - mówił gość Radia Poznań.
Taką z basenem wypływowym, z barem wodnym. Chcemy wybudować praktycznie rzecz biorąc jedną trzecią wielkości obecnego aquaparku, właśnie na plaży zewnętrznej między jeziorem Maltańskim a dawną fabryką wódki Wyborowa. Będą części związane z aquaparkiem, tam będą zjeżdżalnie, tam będzie dodatkowy basen
- dodaje Krężlewski.
Jak zapewniał gość Radia Poznań, po czerwcowych podwyżkach cen biletów Termy Maltańskie nie straciły klientów. "Rok do roku tych klientów jest mniej więcej trzy procent więcej" - mówił Jerzy Krężlewski, który przypomniał, że wzrost cen wynikał między innymi z podwyżek opłat za energię. Spółka rocznie płaci 11 milionów złotych za prąd.