Dziś kierowcy zabytkowych samochodów zmierzą się w Memoriale im. Henryka Rucińskiego. Każdy wystartuje w adekwatnej do swojego pojazdu kategorii. Start wyścigu o godzinie 13 na Torze Poznań. Później odbędzie się konkurs elegancji - kierowcy zaprezentują wozy przebrani w dopasowane do epoki kostiumy.
W tegorocznej edycji udział bierze 55 załóg. Wśród nich są ekipy z Niemiec oraz Litwy. Najstarszym pojazdem na trasie jest Ford T z 1915 roku. Widzowie będą mogli podziwiać też Bentleya z 1938 roku oraz roadstera Leningrad z 1953 roku z Litwy.
Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Przed wejściem na imprezę trzeba przejść pomiar temperatury i wypełnić deklarację danych kontaktowych do celów epidemicznych. Dla gości z samochodami przygotowano na Torze Poznań parking.
---
Jedyny na świecie Leningrad 3 odwiedził tor wyścigowy w Poznaniu. 47. Poznański Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych zakończył się dzisiaj/w sobotę konkursem elegancji na Torze Poznań. Widzowie mogli podziwiać zabytkowe auta oraz właścicieli w dopasowanych do epoki kostiumach. W tegorocznym rajdzie wystartowały między innymi trzy Fordy A oraz przedwojenny roadster Bentley z 1938 roku. Dużym zainteresowaniem cieszył się Leningrad z 1953 roku.
- To jedyne takie auto na świecie - przekonuje właściciel, Alex Obymacha [czytać jak pisownia] z Litwy.
Był taki momencik w historii radzieckiej, kiedy wolno było z taką pojemnością robić auta. To był tylko jeden rok. Potem zabraniono. Był mały wyrób indywidualnych samochodów: trzy auta, ale nie jednakowe. To jest Leningrad 3 - ostatni od Babitcha.
Samochód produkcji inżyniera Arkadego Babicha to model sportowy. Obecnie osiąga prędkość 156 kilometrów na godzinę. Jak mówi Alex Obymacha, według rosyjskiej legendy Leningrad jest w stanie przekroczyć prędkość 180 kilometrów na godzinę.
Właściciel nie zdradza, ile zapłacił za zabytkowy samochód. Zniszczone auto nabył za pośrednictwem telefonu. Później wraz ze znajomymi odnalazł historyczne zdjęcia Leningrada i postanowił doprowadzić pojazd do użyteczności.