Podczas nabożeństwa przypomniano początki działalności ruchu, m.in. to, jak dużym problemem dla komunistycznych władz były właśnie oazy.
Nie zabrakło muzyki charakterystycznej dla tego ruchu.
Główne założenie naszego charyzmatu: światło-życie. Światło pochodzące z prawdy od Boga, która jest przekazywana też w Kościele, jest przyjmowana przez człowieka i on wciela to w życie. W jego życiu przestaje mieć miejsce jakakolwiek hipokryzja, taki jest cel - ideał wychowania nowego człowieka w oazie. W pracy i Kościele musimy być tacy sami
- mówi Magdalena Roszak, która w Ruchu Światło-Życie jest od lat 90-tych. Jak dodaje, oazy były ruchem żywego Kościoła, członkowie nie muszą się odróżniać, muszą być w Kościele. Sama niedawno została katechetką.
W czasie dzisiejszej eucharystii powiedziano m.in., że co drugi polski biskup "przeszedł" przez oazy. Cały czas do ruchu dołączali kolejni ludzie, także młodzi. Wystarczy na początek wejść na stronę - www.poznan.oaza.pl.