- Chłopczyk wyjeżdżał z terenu pobliskiego osiedla. Niestety wyjechał wprost przed busa - mówi oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu, Dominik Zieliński.
Akcja reanimacyjna poszkodowanego trwała godzinę. Chłopak jej nie przeżył.
Na miejscu działał prokurator, którego decyzją ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych.
naprawdę walniętym