Zdaniem Sądu Okręgowego w Kaliszu wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Przed rokiem w przeddzień Sylwestra w Ostrowie Wielkopolskim między ojcem, a synem doszło najpierw do awantury a później starszy mężczyzna chwycił za nóż i zadał synowi 4 uderzenia nożem.
Obaj mężczyźni byli pijani. Sędzia Marta Przybylska podkreślała, że nie można uznać, że te ciosy były przypadkowe.
Zgromadzony materiał dowodowy niezbicie potwierdza zarzut skonstruowany przez prokuraturę wskazujący, iż oskarżony działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia swojego syna. Całą tę sprawę podsumowują w zasadzie słowa wypowiedziane dziś przez oskarżonego: "to, że się stało to trudno". I tak właśnie oskarżony zrobił. Będąc zdenerwowany na syna, zaatakował go
- zaznacza sędzia Przybylska.
Oskarżony musi zapłacić synowi 10 tys. złotych zadośćuczynienia. Wyrok jest nieprawomocny. Obrona zapowiedziała apelację.