Inny Rosjanin- Siergiej Glazunow, z którym Gukow wspinał się w parze, spadł w dół i poniósł śmierć. Zdobywali oni szczyt nową, północną drogą, tzw. północnym filarem.
Latok I ma wysokość 7145 metrów nad poziomem morza. Jak informuje portal wspinanie.pl., do akcji ratunkowej zgłosili się m.in. Adam Bielecki, który kilka dni temu zakończył wspinanie w Karakorum. Rosyjski portal mountain.ru napisał, że Aleksander Glazunow nadał w środę sygnał SOS: "Potrzebuję pomocy. Muszę być ewakuowany. Siergiej spadł. Jestem w ścianie bez ekwipunku:" Na razie teren obserwował z powietrza pilot śmigłowca. Akcja ratunkowa - o ile w ogóle będzie podjęta - może być bardzo trudna, gdyż ze stoków szczytu osuwają się lawiny kamienne. Według portalu wspinanie.pl, rozważane są dwie możliwości: podjęcie rosyjskiego himalaisty ze szczytu - obecnie jest on na wysokości 6200 metrów lub zrzucenie mu sprzętu, by mógł samodzielnie zejść na dół. Jak podaje wspinanie.pl. być może Adam Bielecki z podpoznańskiego Łopuchowa wraz z innym himalaistą, który zaoferował swoją pomoc - David Gottlieb, zostaną przetransportowani do bazy pod Latok I.
Adam Bielecki zakończył niedawno wyprawę w Karakorum, gdzie wraz z Jackiem Czechem, próbował wejść na dziewiczy wierzchołek Gaszerbruma VII. Szczyt ma prawie siedem tysięcy metrów. Niestety, akcja skończyła się niepowodzeniem z powodu z złej pogody. Wcześniej jednak Adam Bielecki wspólnie z Niemcem Felixem Bergiem zdobył Gaszerbruma II. Jak się okazuje, wejście na szczyt odbyło się nowym wariantem.