Pierwszy dzień turnieju głównego tenisowego challengera Enea Poznań Open w Lasku Golęcińskim nie był udany dla Polaków. 16 czerwca w pierwszej rundzie zagrało dwóch i obaj odpadli.
Najpierw 18-letni Alan Ważny postawił się doświadczonemu Sumitowi Nagalowi, ale musiał uznać wyższość Hindusa 2:6, 6:4, 4:6. Ważny niedawno wygrał wielkoszlemowy juniorski turniej debla w Paryżu i ze swoim partnerem z Finlandii zagra także w grze podwójnej w Poznaniu. Z kolei wracający po kontuzji, broniący tytułu na Golęcinie Maks Kaśnikowski przegrał z Austriakiem Filipem Misolicem 3:6, 0:6.
We wtorek w pierwszej rundzie poznańskiego turnieju dojdzie do pojedynku dwóch Polaków - Daniel Michalski zmierzy się z Tomaszem Berkietą.