Policję powiadomił zatrzymany mężczyzna. Zadzwonił na komendę mówiąc, że w jego mieszkaniu jest nieżywa kobieta, jego partnerka. Mężczyzna nie przyznał się jednak do pobicia 33-letniej kobiety i odmówił składania wyjaśnień - powiedział nam rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie Marek Kasprzak.
Mężczyzna w momencie zatrzymania był pijany. Badanie wykazało, że miał 1,3 promila alkoholu. Grozi mu do 12 lat więzienia.