NA ANTENIE: TAMBURETTA Z KONCERTU �A TRE VOCI� (/IL POMO D'ORO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Będzie kolejne zawiadomienie po niedzielnym wiecu Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu

Publikacja: 29.04.2025 g.13:32  Aktualizacja: 29.04.2025 g.14:25 Adam Michalkiewicz
Poznań
Tym razem zamierza je złożyć 21-letni student informatyki, który twierdzi, że w czasie spotkania został poszarpany. Z wykonanej na jego prośbę obdukcji wynika, że ma otarcia i siniaki.
patryk szynkowski - Eliza Hajdenrajch
Fot. Eliza Hajdenrajch

Patryk Szynkowski jest zaangażowany w obronę mieszkańców osiedla Maltańskiego. - Gdy wyszedł Rafał Trzaskowski wyciągnęliśmy baner z cytatem Donalda Tuska, że mieszkanie jest prawem, a nie towarem - mówi Szynkowski o niedzielnych wydarzeniach.

Po wyciągnięciu baneru wyciągnęliśmy również flagi, a ja wyciągnąłem megafon, taką szczekaczkę. Po dosłownie pięciu sekundach nieznana mi osoba zniszczyła ten megafon, zostałem poszarpany, wyciągnięto nas poza teren wiecu, a mnie rzucono na bramki. Zostałem przewrócony na bramki. 

- relacjonuje mężczyzna. 

Według Patryka Szynkowskiego, w szarpaninie uczestniczyli także posłowie Koalicji Obywatelskiej: Jakub Rutnicki, Patryk Jaskulski oraz Bartosz Zawieja. - Sąd z nagrań ustali, kto konkretnie spowodował mi krzywdę - twierdzi 21-latek. 

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak z Koalicji Obywatelskiej uważa, że mężczyzna chciał przeszkodzić w spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim. - Widziałem tam Szynkowskiego, czyli tego pana, który nie jest żadnym mieszkańcem osiedla Maltańskiego, tylko zadymiarzem - mówi Jacek Jaśkowiak.

Jeżeli ktoś chce w czymś przeszkadzać, to musi się liczyć z jakąś reakcją tych, którzy przyszli posłuchać Rafała Trzaskowskiego czy jego małżonki, a nie słuchać zadymiarzy i ludzi, którzy chcą niszczyć i przeszkadzać. 

- dodaje Jaśkowiak.

Już w niedzielę zawiadomienie w sprawie zakłócania porządku złożyli przedstawiciele organizatora wiecu. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak przekazał nam, że w tej sprawie w związku z wykroczeniem zostanie skierowany wniosek do sądu. 

Poseł i lider poznańskiej Platformy Obywatelskiej Bartosz Zawieja podkreśla, że na filmie ze zdarzenia widać, że on nie bierze udziału w usuwaniu ludzi. - Jedynie stoję na drodze do sceny, tak, by nie było ryzyka, że ktoś na nią wtargnie. Wciąż mamy w pamięci wydarzenia z Gdańska w 2019 roku, gdzie skończyło się to tragicznie - mówi Bartosz Zawieja. 

Według policji, w niedzielnym wiecu Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu uczestniczyło pięć tysięcy ludzi. 

https://radiopoznan.fm/n/NxFFg8