Referendum to ważny element aktywności społecznej - mówi gnieźnieński poseł Lewicy Tadeusz Tomaszewski.
Nieraz jest tak, że spór musi rozstrzygnąć obywatel w sprawach ważnych dla gminy, np. zamknięcia szkoły czy funkcjonowania domu kultury. Łatwiej będzie teraz zainicjować referendum w sprawie np. odwołania wójta czy burmistrza, bo będzie potrzebnych o połowę mniej podpisów z 10 proc. do 5 proc., ale ostatecznie aby samorządowca odwołać potrzebnych jest nadal 3/5 liczby osób, która wcześniej brała udział w wyborach samorządowych
- wyjaśnia Tadeusz Tomaszewski.
Lokalne referendum będzie można organizować dwa razy w ciągu kadencji. Będzie ważne, jeśli weźmie w nich udział co najmniej 15 proc. osób uprawionych do głosowania. Wyjątkiem jest głosowanie nad odwołaniem władz samorządowych.