- Prokuratura zakończyła w tej sprawie śledztwo, wszystko już wiemy, więc skierowaliśmy do poznańskiego sądu akt oskarżenia - mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowego w Poznaniu Łukasz Wawrzyniak.
Matce prokurator zarzucił popełnienie zbrodni zabójstwa, a także znęcanie się nad dzieckiem razem ze swoim partnerem. To znęcanie się było wyjątkowo okrutne, oskarżeni stosowali wobec dziecka przemoc, grozili mu. A także pozostawiali z królikiem w łóżku i dopuszczali do tego, że dziecko było podgryzane przez tego królika. Dopuszczali do spożywania przez dziecko karmy dla gryzoni, a także niedopałków papierosów.
Oskarżeni na początku śledztwa przyznali się do winy i obciążali wzajemnie. Później jednak odwołali swoje zeznania i aktualnie nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Sprawa ma też osobny wątek związany z reakcją lokalnych służb. Policja i prokuratura wiedziała, że w domu 2-latka dochodzi do przemocy, ale nie zareagowała. W związku ze sprawą stanowisko stracił m.in. komendant powiatowej policji w Chodzieży
i prokurator rejonowy.
21-letniej Anicie W. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, 22-letniemu ojczymowi Martinowi K. - do 10 lat więzienia. Proces ruszy jeszcze w tym roku.