Ferie! Czy w Wielkopolsce spadnie śnieg?

Według prokuratury - błąd lekarki polegał na tym, że nie wpisała do karty dziecka informacji o tym, że musi być ono podłączone do monitora kontrolującego oddech.
Pielęgniarka z kolei odłączyła dziecko od aparatury, bo nie wiedziała do czego ona służy. Chłopiec zmarł. Akt oskarżenia poprzedziła analiza biegłych lekarzy, którzy wskazali na błędy. Kobiety nie przyznały się do winy. Grozi im do 5 lat więzienia.