Wiara Lecha przeprasza, ale...

- Jest szansa, że zgody będą w maju, wtedy będzie mogła ruszyć budowa. Budowa dworca skończy się na Euro 2012. Mamy na to 1,5 roku, a to jest dość mały obiekt. Nam się udało wybudować w 12 miesięcy obiekt, który jest dziewięć razy większy - mówi Tomasz Lisiecki dyrektor zarządzający firmy Trigranit, która ma wybudować dworzec.
W powstanie nowego dworca kolejowego przed EURO 2012 nie wierzy wiceprezydent Poznania Mirosław Kruszyński. - Bardzo trudno mi w to uwierzyć, ale robimy wszystko jako miasto, żeby Trigranitowi udało się zrealizować ten projekt - mówi.
Jeżeli prywatny inwestor nie zdąży wybudować nowego dworca, będzie musiał na własny koszt wyremontować obecny gmach.