To będzie czwarty Szpitalny Oddział Ratunkowy w Poznaniu, ale pierwszy uniwersytecki i jednocześnie początek budowy Zintegrowanego Szpitala Klinicznego. Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz wierzy, że uda się zdobyć pieniądze na całą inwestycję.
- W sposób bardzo skuteczny udało nam się zagwarantować środki dla inwestycji bardzo podobnej realizowanej dziś w Krakowie, więc ja dokładnie zdaję sobie sprawę, w jakiej kondycji jest szpital kliniczny w Poznaniu. Piękna, zabytkowa infrastruktura, która dziś z całą pewnością nie spełnia żadnych standardów nowoczesnej opieki medycznej. Myślę, że znajdziemy środki w budżecie, aby zapewnić je na realizację w najbliższych latach - mówi Emilewicz.
Jak mówi wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, Ministerstwo Zdrowia nadzoruje realizację inwestycyjnych programów wieloletnich i każdy może się oczywiście o taki program ubiegać. Wiceminister dodaje, że resort inwestuje w tej chwili w Szpitalne Oddziały Ratunkowe, bo to przede wszystkim komfort pacjentów i lepsze warunki pracy personelu.
Jeszcze w tym roku ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę SOR-u na Grunwaldzie. Działka jest przygotowana. SOR stanie na tyłach szpitala przy Przybyszewskiego.
- Ten budynek jest przystosowany już jako jeden z elementów Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego. Na parterze będzie SOR. Natomiast wyższe piętra będą związane z działalnością operacyjną, więc bloki operacyjne oraz z anestezjologią i intensywną terapią. Piętra będą uruchamiane dopiero, kiedy dostaniemy zielone światło związane z budową Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego - mówi kanclerz Uniwersytetu Medycznego dr Rafał Staszewski.
Jeżeli uda się wyłonić wykonawcę, pracę rozpoczną się w przyszłym roku. SOR ma być gotowy na przełomie 2022 i 2023 roku. Według wstępnych szacunków, na jego budowę potrzeba około 75 - 80 mln złotych, na postawienie zintegrowanego szpitala około 800 mln.