Lokalnie burzom mogą towarzyszyć intensywne opady deszczu - mówi Piotr Mańczak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Tak, że trzeba się liczyć z lokalnymi ulewami. Zwłaszcza w obszarach zurbanizowanych mogą przynieść groźne skutki w postaci zalań piwnic czy ulic. Dodatkowo mogą występować opady gradu. Grad nie powinien być duży, raczej taki do dwóch, trzech centymetrów i porywy wiatru do 70, punktowo 80 km/h.
Strażacy odebrali już około 50 zgłoszeń, z czego ponad 20 z powiatów: słupeckiego i tureckiego. Tam lokalnie mogło spaść około 30-40 litrów wody na metr kwadratowy. Najtrudniejsza sytuacja jest w Zagórowie w powiecie słupeckim i Malanowie w powiecie tureckim.
Z tej części Wielkopolski były dwa zgłoszenie o powalonych drzewach, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Pozostałe interwencje dotyczą zalanych piwnic, garaży i ulic. Ulewy przeszły też nad powiatami: ostrowskim, krotoszyńskim, konińskim i jarocińskim.
W nocy ma już być w Wielkopolsce spokojniej, choć pojedyncze zjawiska burzowe mogą się pojawiać także rano.