Każdy, kto przyszedł na starówkę, mógł skosztować kawałka tortu. Prócz tradycyjnych ciast jedna z cukierni zachwyciła piętrowym wypiekiem, na którym znalazły się przedstawienia historii Kalisza: Zawodzie, Główny Rynek z latarniami, Teatr i fortepiany, a także rysunki Tadeusza Kulisiewicza. Aż żal było jeść:
Na kaliskim rynku rozdano kilkaset kawałków tortów. Urodziny miasta zakończył plenerowy koncert.