Od południa na straganach można było kupić ręcznie robione ozdoby choinkowe, była też zagroda z prawdziwymi reniferami. Podczas Wigilii kaliszanie mogli wesprzeć piątkę podopiecznych Fundacji Bread of Live. To dzieci doświadczone przez chorobę nowotworową. Każda złotówka przybliża je do leczenia i rehabilitacji.
Wigilię zorganizowali ludzie dobrej woli, którzy działają całkowicie społecznie. Głównym punktem tegorocznej Wigilii na kaliskim rynku była próba ustanowienia rekordu Guinnessa w największej liczbie osób przebranych za anioły. Trzeba było mieć skrzydła, aureolę i białe okrycie.
Wszystkie anioły zebrały się przy ratuszu o godz. 15.30.
Danuta Synkiewicz/mk