Bardzo mi zależy, aby uświadamiać ludzi, z czym my się zmagamy
- mówi nam Dawid Czerwiński, który walczy także o refundację leków przedłużających życie dzieciom z tą chorobą.
"Bardzo nam zależy, żeby było to refundowane, bo dlaczego Niemiec czy Anglik może to mieć za siedem czy pięć funtów, a ja jakbym chciał kupić to mojemu synkowi, bo taka dawka, która zależy od wagi, kosztuje 45 tysięcy złotych na miesiąc, więc walczymy o to" - zauważa biegacz.
We wtorek biegł z Obornik do Murowanej Gośliny. Jutro ma dzień przerwy, a w czwartek wyruszy do Pobiedzisk.
Już czuję zmęczenie, wcześniej maksymalnie robiłem tygodniowo do 115 kilometrów, a tutaj zrobiłem w tydzień 212 kilometrów
- mówi Dawid.
Do Rzeszowa zamierza dotrzeć 7 września w Światowym Dniu Świadomości Dystrofii Mięśniowej Duchenne`a.