Około trzydziestu pracowników szkoły podpisało oświadczenie, w którym opowiadają się za pozostawieniem obecnego modelu placówki, prowadzonej przez miasto.
Pracownicy szkoły napisali, że tylko miasto jest w stanie zapewnić szkole dalszy rozwój i bezpieczeństwo finansowe. Jedna z opcji to tak zwany mikro-rejon. Szkoła miałaby mieć niewielki rejon, a dzieci zainteresowane artystycznym programem będą mogły być rekrutowane z całego Poznania.
Jak mówi dyrektor szkoły Grażyna Daniel, rozważany jest też drugi scenariusz - przekazanie szkoły fundacji, co w jej ocenie byłoby rozwiązaniem gorszym.
Tymczasem Agnieszka Sumelka prezes Fundacji u Łejerów mówi, że nie rejon, ale zarządzanie szkołą przez fundację to najlepsze rozwiązanie dla Łejerów.
Ostateczną decyzję w sprawie przyszłości szkoły mają podjąć na początku lutego miejscy radni.
Jacek Butlewski/jc/int