Z inicjatywy Komisji Europejskiej i Urzędu Marszałkowskiego w Koninie pojawili się specjaliści w dziedzinie wytwarzania i wykorzystania wodoru jako surowca energetycznego. O konieczności planowania zmian gospodarczych w regionie mówił prezydent miasta - Piotr Korytkowski. Węgla brunatnego jest coraz mniej a produkowana z niego energia jest coraz droższa.
- Chcielibyśmy być odczytywani jako prekursor w zakresie technik wodorowych w Polsce, gdyż w tym względzie zaczyna coś się dziać. Mam nadzieję, że w Koninie powstanie pierwsza stacja wodorowa w Polsce - mówi Korytkowski.
Zdaniem Korytkowskiego - region nadal może być związany z energetyką, tyle, że nowoczesną. A o zaletach wodoru przekonywał jeden z zagranicznych gości konferencji - Thomas Goletz z amerykańskiej firmy Joi Scientific zajmującej się wykorzystaniem wodoru jako źródła energii.
- Jeśli mówimy o wietrze, energii nuklearnej czy z fal morskich - to jest to taki rodzaj energii, że jeśli wyprodukujemy jej dużo i nie wykorzystamy - tracimy ją. Wodór jest tak naprawdę surowcem, który można składowania i dystrybuować i wykorzystać, gdy jest potrzebny - mówi Goeltz.
Wodór nie jest alternatywą dla innych źródeł energii dodaje Goletz. Aby go wytworzyć potrzebna jest energia z innych źródeł - może to być wiatr, może być słońce.