NA ANTENIE: SHE/ELVIS COSTELLO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czekali w pociągu 6 godzin bez jedzenia i picia

Publikacja: 07.09.2022 g.11:39  Aktualizacja: 07.09.2022 g.15:31 Krzysztof Polasik
Poznań
Wczoraj po godzinie 17.00, zgodnie z rozkładem, wyjechał pociąg „Calisia”, Kolei Wielkopolskich z Poznania do Kalisza. Później zatrzymał się jednak na stacji Poznań Gądki z powodu awarii.
pociąg pociągi kolej koleje wielkopolskie - Leon Bielewicz - Radio Poznań
Zdjęcie poglądowe / Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

"Po dwóch godzinach ludzie zaczęli się denerwować" – opisuje pasażerka, Katarzyna Walaszek.

Były osoby po chemioterapii, które źle się czuły. Zaczęła się robić zła atmosfera, szukaliśmy kierownika pociągu, który mówi, że zgłosił sprawę gdzieś wyżej do dyspozytora, ale nie ma żadnych informacji, nic nie wiadomo o transporcie zastępczym, nie było Warsu, nikt nie roznosił wody ani jedzenia. Nic takiego nie nastąpiło. 6 godzin siedzieliśmy kompletnie zostawieni sami sobie

- mówi pasażerka.

Pasażerowie mogli wyjść na peron stacji Poznań Gądki. Nikt nie zamawiał jednak jedzenia, bo nie było wiadomo, kiedy pociąg znowu ruszy i czy przyjedzie komunikacja zastępcza. Część osób zrezygnowała z dalszej podróży.

Pociąg Kolei Wielkopolskich po usunięciu awarii dotarł do Jarocina około północy. Obsługa kazała pasażerom wyjść na peron i czekać na transport do Kalisza.

Trzęśliśmy się z zimna, wiele osób nie miało kurtek

– opisuje Katarzyna Walaszek. Kolejny pociąg w tym kierunku przyjechał po 40 minutach. Podróż trwająca zwykle półtora godziny zajęła mieszkance Kalisza w sumie 8 godzin.

Wyjaśnienia Kolei Wielkopolskich: KLIKNIJ

https://radiopoznan.fm/n/8frsGl
KOMENTARZE 0