Na konferencji prasowej zapewnił, że zarażeni są objęci opieką medyczną. Przypomniał, że w sumie w Polsce mamy pięć osób zakażonych koronawirusem, żadna nie jest w stanie zagrożenia życia, a większość jest w stanie stabilnym. Łukasz Szumowski dodał, że lokalizowane są osoby, z którymi zarażeni mieli styczność.
Wszystkie kontakty zgodnie z raportem Głównego Inspektora Sanitarnego, pana ministra Pinkasa są namierzone i służby sanitarne działają. Lokalizują wszystkie kontakty, zgodnie z informacją są namierzone i zlokalizowane. Będą objęte kwarantanną domową.
Minister zdrowia dodał, że jeden z zakażonych podróżował autobusem z mężczyzną, u którego wcześniej stwierdzono koronawirusa. Dwie osoby powróciły z Włoch. Jedna osoba - z Wielkiej Brytanii. Łukasz Szumowski powiedział, że dwie zakażone osoby znajdują się w szpitalu w Szczecinie, po jednej w Ostródzie i Wrocławiu. Dodał, że spodziewane są kolejne przypadki.
Dotychczas potwierdzony był jeden przypadek u mężczyzny w Lubuskiem. Chory przebywa na oddziale zakaźnym w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Jego stan jest dobry. Do Polski przyjechał autobusem z Nadrenii Północnej Westfalii do miasta Cybinka w Lubuskiem. Infolinie w sprawie koronawirusa pod numerem 800 190 590 udostępnił NFZ, a pod numerem 22 505 11 88 PZU.
AKTUALIZACJA GODZ. 17:40
Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział, że w związku z koronawirusem ponad sześć tysięcy osób znajduje się pod nadzorem sanepidu, a kilkaset jest objętych kwarantanną. Jak dodaje liczby osób, które poddawane są obserwacji, zmieniają się z godziny na godzinę.
AKTUALIZACJA GODZ. 18:10
Minister zdrowia, Łukasz Szumowski apeluje o przestrzeganie zaleceń sanitarno-epidemiologicznych. Podkreśla, że obowiązują dotychczasowe procedury. Łukasz Szumowski mówił, że nie ma nowych zaleceń dotyczących profilaktyki i postępowania w razie zakażenia.
AKTUALIZACJA GODZ. 18:20
Ordynator oddziału chorób zakaźnych szpitala w Ostródzie Piotr Kocbach powiedział, że osoba zakażona koronawirusem jest w stanie dobrym. Dodał, że jest to 43-letnia kobieta, która podróżowała autokarem z pacjentem, u którego wcześniej potwierdzono koronawirusa.
Siedziała rzeczywiście bardzo blisko tego pacjenta. Pacjentka jest w stanie dobrym, została przeniesiona z oddziału kwarantanny, po kilku godzinach pobytu z powodu gorączki do nas do oddziału. Pacjentka trafiła do nas bez objawów, została skierowana przez służby sanitarne stacji sanitarno-epidemiologicznej z kontaktu z autobusu. Miała kontakt z własną rodziną, tylko z rodzicami, te osoby są już poddane kwarantannie.
Doktor Piotr Kocbach dodał, że stan kobiety jest stabilny, już nie gorączkuje i, o ile stan się nie pogorszy, pacjentka wyjdzie ze szpitala po czternastu dniach.