Z przedstawionego na początku sierpnia wstępnego szacunku resortu pracy wynika, że stopa bezrobocia w poprzednim miesiącu była taka sam jak w czerwcu, czyli wynosiła 5,9 procent.
Wicedyrektor Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur (przyszłego Polskiego Instytutu Ekonomicznego) Piotr Arak powiedział, że sytuacja na polskim rynku pracy w ciągu ostatnich lat zmieniła się diametralnie.
- Z kraju, w którym było wysokie bezrobocie, niskie wskaźniki zatrudnienia, a płace były relatywnie niższe do przeciętnej w naszym regionie, jesteśmy w momencie, kiedy mamy rosnącą stopę zatrudnienia. Jesteśmy już krajem bardzo przypominającym kraje rozwinięte reszty Europy, jeśli chodzi o to, jak wygląda nasz rynek pracy - wyjaśnił Piotr Arak.
Piotr Arak zwrócił też uwagę na kwestie związane z jakością zatrudnienia i tego, co jest oferowane pracownikowi.
- To jest kwestia tego, że dziś pracownicy oczekują czegoś więcej, tzn. pakietów socjalnych, dodatkowych świadczeń zdrowotnych, ubezpieczeń- dodał.
Według niego, firmy będą się starały oferować więcej w pakietach startowych po to, by zachęcić do pracy u nich. Piotr Arak zwrócił poza tym uwagę na duże różnice regionalne dotyczące sytuacji na rynku pracy.