W olimpiadzie ziemniaczanej było 8 konkurencji - najbardziej emocjonujące okazały się wykopki na ślepo. Dzieci z opaską na oczach szukały ziemniaków leżących na trawie, a pozostali członkowie rodziny podpowiadali.
Bardzo dużo osób się zgłosiło. Nazwa całego wydarzenia to Pyra-days, a naszych zmagań pyra-game, czyli igrzyska ziemniaczane, w których między innymi: szukanie ziemniaków na ślepo, tworzenie stempli z ziemniaka, układania nawet wiersza o ziemniaku albo rzut ziemniakiem
- mówi jeden z projektantów gry Tobiasz Bróździak.
Super zabawa, bardzo fajna inicjatywa dla rodzin z dziećmi, z psem można też było przyjść. Ułożyliśmy wiersz. To był mój pierwszy wiersza, który napisałam po polsku: "Ale jestem głodna, marzę o takim warzywie, co się znajduje pod ziemią...". Ziemniak to jest coś, co musisz jeść codziennie żeby przetrwać -
mówili uczestnicy igrzysk.
Impreza trwa w Parku Jana Pawła II, więc jest gdzie się schronić przed upałem. Wśród atrakcji także gotowanie na żywo z ziemniaków i porady dietetyczki o walorach ziemniaka. Na finał (o 17.00) wystąpią Mezo i Liber.