Rozpaczliwy list do władz miasta. Coraz trudniejsza sytuacja w DPS
Coraz trudniejsza sytuacja w kaliskim Domu Pomocy Społecznej. Jedyna pielęgniarka z uprawnieniami do podawania leków opuściła ośrodek.

"Siostry elżbietanki opowiadały nam, że przed epidemią w ciągu dnia przychodziło do nich 150 osób, teraz ta liczba podwoiła się" - mówi Anna Kieniewicz z Fundacji Dobra Fabryka.
Potrzebujący dostają gorącą zupę, kanapki, witaminy i maseczki. W związku ze wzrostem liczby potrzebujących w dobie COVID-19 siostry proszą o wsparcie - konieczne są pieniądze na zakup żywności.
Fundacja zebrała już 5 tys. zł na trzy tygodnie działania jadłodajni, zbiórka jest kontynuowana na jej stronie.
Zbiórkę można wesprzeć tutaj - KLIKNIJ
Coraz trudniejsza sytuacja w kaliskim Domu Pomocy Społecznej. Jedyna pielęgniarka z uprawnieniami do podawania leków opuściła ośrodek.
Zgłaszają się do nas słuchacze, którzy na co dzień pracują w sklepach - zastanawiają się, czy nawet jeśli pracodawca nie wydał takiego polecenia, muszą zasłaniać twarz maseczką ochronną?
Związek międzygminny GOAP rozstrzyga nowe przetargi na odbiór odpadów. Firmy zmienią się 1 września.