Korzysta z nich blisko osiemdziesiąt dziewcząt i kobiet w wieku od 5 do 70 lat, dla których Mielżyn jest domem prawie od urodzenia. "Podopieczne mają różne stopnie upośledzenia fizycznego i umysłowego" - mówi siostra dyrektor Tymoteusza Gil.
W naszym ośrodku mieszkają także osoby, które nie opuszczają nigdy swoich łóżek, są karmione dojelitowo, dlatego bardzo chcemy, aby te sanitariaty były dla nich dostosowane w 100 procentach. Potrzebne są odpowiednie podnośniki, żeby niepełnosprawni mogli się kąpać w wannie. Są też potrzebne np specjalistyczne wanny z otwieranymi drzwiczkami, żeby takie osoby mogły same wejść i wyjść, żeby zapewnić im też maksymalną intymność, której tak bardzo potrzebują. Oni chcą być traktowani jak my - zdrowi ludzie
- mówi siostra Tymoteusza Gil.
Obecne sanitariaty w DPS w Mielżynie mają już po kilkadziesiąt lat i wyposażenie oraz wystrój są wyeksploatowane. Siostry za pośrednictwem Fundacji "Kawałek Nieba" uruchomiły w czerwcu zbiórkę na siepomaga.pl. Zebrały już ponad 43 500 zł. Więcej o życiu ośrodka i potrzebach na stronie.