Rozpaczliwy list do władz miasta. Coraz trudniejsza sytuacja w DPS
Coraz trudniejsza sytuacja w kaliskim Domu Pomocy Społecznej. Jedyna pielęgniarka z uprawnieniami do podawania leków opuściła ośrodek.

W DPS w Kobylej Górze nie wykryto dotąd żadnego zakażenia, ale profilaktycznie władze powiatu zdecydowały, że 28-osobowy personel czyli pielęgniarki, opiekunki, pokojowe, zamkną się z mieszkańcami ośrodka na 2 tygodnie, poddając się kwarantannie - mówi starosta ostrzeszowski Lech Janicki.
28-osobowy personel, czyli rehabilitanci, pielęgniarki, opiekunki zamkną się na 2 tygodnie z pensjonariuszami i będzie się całodobowo nimi opiekował. Spowoduje to odcięcie wszelkiego rodzaju możliwości zakażenia ze źródeł zewnętrznych, bo jakby nie patrzeć ludzie funkcjonują w swoim środowisku.
Personel przeszedł tzw. szybkie testy na COVID-19. Wszyscy czekają na wyniki i jeśli badania wykluczą obecność koronawirusa, to od poniedziałku pracownicy zamkną się z pensjonariuszami.
W powiecie ostrzeszowskim funkcjonują jeszcze dwa Domy Pomocy Społecznej w Kochłowach i Marszałkach. One działają bez zmian.
Coraz trudniejsza sytuacja w kaliskim Domu Pomocy Społecznej. Jedyna pielęgniarka z uprawnieniami do podawania leków opuściła ośrodek.
Zgłaszają się do nas słuchacze, którzy na co dzień pracują w sklepach - zastanawiają się, czy nawet jeśli pracodawca nie wydał takiego polecenia, muszą zasłaniać twarz maseczką ochronną?
Związek międzygminny GOAP rozstrzyga nowe przetargi na odbiór odpadów. Firmy zmienią się 1 września.