Polska jest dobrym przykładem działań na rzecz zwiększania nakładów i wzmacniania własnego potencjału obronnego, a tego właśnie oczekuje od sojuszników administracja Donalda Trumpa
- podkreślił analityk.
Dr Jacek Raubo uważa, że ostatnie wypowiedzi prezydenta Trumpa i szefa Pentagonu Pete'a Hegseth'a sugerujące, iż Stany Zjednoczone nie będą już dłużej głównym gwarantem bezpieczeństwa na Starym Kontynencie, odwołują się do Art. 3. Traktatu Północnoatlantyckiego, mówiącego o tym, że poszczególni członkowie NATO powinni utrzymywać i rozwijać swoją indywidualną zdolność do odparcia zbrojnej napaści.
Europejski system obrony składa się z wielu elementów, choćby takich jak produkcja sprzętu i amunicji, co musi być zdynamizowane i od tego nie ma ucieczki
- zaznaczył ekspert.