Wiceprezydent Poznania Sławomir Hinc przyznaje jedynie, że podziękował dyrektorowi za współpracę. Dodaje, że Janusz Rajewski przez 12 lat szefowania POSiRem zrobił wiele dobrego dla poznańskiego sportu, ale ostatnio zdarzały mu się pewne poślizgi. Chodzi między innymi o opóźnienia i niedociągnięcia związane z budową stadionu. - Świeże spojrzenie na POSiR powinno sprawić, że ta instytucja będzie funkcjonowała lepiej - mówi Hinc.
Sławomir Hinc nie komentuje audytu stadionu. Jak udało nam się dowiedzieć, trwają już rozmowy z następcą dyrektora Rajewskiego. Nie będzie on wybrany w trybie konkursu. Dyrektor Rajewski nie odbiera telefonu. Po odejściu z POSiR-u ma pracować w jednej z miejskich instytucji.