Dokąd zmierza polska wieś? Europejski Kongres Odnowy i Rozwoju Wsi szuka odpowiedzi

Same rodzące mówią, że nie wyobrażają sobie porodu bez ich pomocy. Jak mówi położna z ostrowskiej porodówki Marta Smug, to zawód, który daje wiele radości.
"Najbardziej nas cieszy, kiedy z porodówki wychodzi wesoła mama ze zdrowym dzidziusiem" – mówi położna.
Myślę, że to zawód wymagający, praca z kobietą, która jest w ciąży i działają hormony, emocje przy porodzie. Potrzeba dużo cierpliwości, dużo zaangażowania i przełamywania barier, żeby tę pacjentkę wspierać
- wyjaśnia Marta Smug.
Na ostrowskich oddziałach: położnictwie, ginekologii i neonatologii pracuje ponad 80 położnych. W całej Polsce – blisko 40 tysięcy położnych.