Wolontariusze wyjdą na ulice w całej Wielkopolsce. To będzie już 30. finał WOŚP

Marcin Staniewski jest przekonany, że zapewniłoby to większe bezpieczeństwo i zwiększyło liczbę aptek, który wykonywałyby szybkie testy antygenowe.
Wówczas nie byłoby żadnego podejrzenia o krzyżowanie się dróg pacjentów, wówczas farmaceuci mogliby spokojnie testować tych ludzi. Apteka mogłaby funkcjonować i ekspedycja mogłaby funkcjonować, nie trzeba by było w pośpiechu przygotowywać pomieszczeń, przebudowywać ich i dostosowywać, co też ułatwiłoby nam wszystkim życie. Co też będzie powodowało, że ludzie będą się mniej zarażać, jeśli chodzi o personel właściwy i pomocniczy w aptekach, bo tego też nie możemy wykluczyć
- mówi Marcin Staniewski.
W Wielkopolsce zgłosiło się do tej pory ponad 20 aptek, które chcą testować mieszkańców. Od czwartku mogą to już robić, ale np. w poznańskich aptekach trwają ostatnie przygotowania i testowanie ma ruszyć w przyszłym tygodniu.
Farmaceuta Marcin Staniewski apeluje też do ministra o warunkowe dopuszczenie do testowania punktów aptecznych, które działają na wsiach.
Również wniosek dotyczy miejscowości małych, nisko zurbanizowanych przestrzeni, czyli tzw. przestrzeni wiejskich, bo to tam najtrudniej jest dotrzeć do lekarza, do ośrodka zdrowia, do punktu testowego i dlatego postulat też dotyczy punktów aptecznych, żeby warunkowo dopuścić punkty apteczne, żeby mogły sprawdzać. Co za tym idzie warunkowe dopuszczenie również do testowania techników farmacji, bo to oni szczególnie będą tam pracować
- mówi farmaceuta.
W tej chwili do testowania mogą się zgłaszać te apteki, które wcześniej zaczęły szczepić przeciwko COVID, czyli mają warunki do bezpiecznego przyjmowania pacjentów.