W 1929 roku PeWuka prezentowała dorobek odrodzonego państwa polskiego. Z takim rozmachem, jak 90 lat temu, na pewno nie uda się jej powtórzyć - mówi prezes poznańskich targów Przemysław Trawa.
- Dzisiejsze targi to jest raptem 11 hektarów, a PeWuKa odbyła się na 65 hektarach. Po pierwsze brakuje "paliwa". Tym "paliwem" poprzednio było odzyskanie niepodległości. Proszę wierzyć, że nawet przystąpienie do Unii Europejskiej nie jest takim "paliwem", jak radość z osiągnięcia niepodległości po tylu latach niewoli. Drugi czynnik to, kto miałby zwiedzać taką wystawę. Byłoby to ograniczone tylko do publiczności z Polski, co raczej jest mało zachęcające - dodaje prezes.
W Poznaniu dziś na przystankach pojawiły się plakaty informujące o jubileuszu PeWuKi, a w programie obchodów zaplanowano: gry miejskie, wycieczki po terenach targowych oraz wystawy i konferencje. Jak mówi Przemysław Grodzki z poznańskich targów, obchody jubileuszu potrwają do końca roku.
- Obchody będą miały charakter takich ciągłych wydarzeń, które będą miały miejsce na naszym terenie, ale też w Poznaniu. Do jubileuszu przyłączyły się instytucje miejskie. Muzea poznańskie już informują poznaniaków i wszystkich gości naszego miasta, czym była PeWuKa. Będziemy pokazywać dużą makietę, która będzie odwzorowaniem terenów targowych sprzed 90 lat, ale PeWuKa to nie tylko były targi - dodaje Grodzki.
Na wystawę zbudowano między innymi obecny Dworzec Zachodni w Poznaniu. W dawnym hotelu Polonia, który powstał dla gości imprezy, dziś działa szpital. Częścią PeWuKi była też Palmiarnia. Powszechna Wystawa Krajowa została otwarta w Poznaniu 16 maja 1929 roku. Trwała 138 dni. Obejrzało ją cztery i pół miliona ludzi.