W Internecie AKO zbiera podpisy pod listem do rektora Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Krytykuje w nim zaproszenia na obchody Donalda Tuska, który - jak mówi profesor Stanisław Mikołajczak, nie ma nic wspólnego z działalnością akademicką. - Z tego, co wiemy, zaproszenie Tuska było wystosowane w ostatniej chwili, nie było wcześniej planowane - dodaje szef AKO w Poznaniu.
- Unia Europejska z naszym Uniwersytetem, a zwłaszcza z jego początkami, nie miała najmniejszego związku. Obecność Donalda Tuska została odebrana jako zabieg czysto polityczny. Wydaje nam się, choć nie możemy tego oczywiście powiedzieć wprost, ale obecność Tuska spowodowała, że nie pojawili się wysocy przedstawiciele Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego - dodaje profesor Mikołajczak.
- Zaproszenie Donalda Tuska spowodowało kolejny podział wśród pracowników Uniwersytetu - dodaje profesor Stanisław Mikołajczak. Petycję podpisało ponad 400 naukowców nie tylko z Poznania, ale też z innych polski uczelni oraz z zagranicy.
Rzeczniczka UAM Małgorzata Rybczyńska mówi, że "na uroczystości 100-lecia zostali zaproszenie zarówno prezydent RP, który objął patronatem obchody, jak i premier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego. Niestety obowiązki nie pozwoliły im pojawić się osobiście".
A ja przecież ani jednego słowa nieprawdy nie napisałem
Z wyjątkiem prawdziwych, katolickich Polaków.
Twoje wypowiedzi świadczą iż katolikiem jesteś.
Z sercem gorejącym i umysłem dziecka. Troski specjalnej.
Bezwolny, bezmyślny, w słowa pasterzy i podległy im rząd zasłuchany Tuska nienawidzisz.
A przynajmniej nie lubisz.
Wrogów szukasz, inności nie cierpisz i całkowicie kryteria wyznaczone przez przybitego do krzyża Króla Polski spełniasz.
Wszak w ewangelii Mateusza na temat zdurnienia owieczek się wypowiedział.
Ewangelia Mateusza rozdział 18 wersety od 2 do 6 :
„A on zawołał małe dziecko, postawił je wśród nich i powiedział: „Zapewniam was, że jeśli się nie zmienicie i nie staniecie jak dzieci, to w ogóle nie wejdziecie do Królestwa Niebios. 4 A kto stanie się pokorny jak to dziecko, ten będzie największy w Królestwie Niebios itd. itd.
Jak się wypowiedzi Twoich współplemieńców czyta i zachowania widzi,
to wniosek nasuwa się jeden.
Jesteście jak dzieci. Pokorne i niekumate.
Więc w katolickim niebie rządzić będziecie.
Ten Jezus nieźle to se wykombinował,
zaś pasterze od 18 wieków sprytnie to wykorzystują
i poddanymi jak pies flakami kręcą.
W średniowieczu wrogami katolików był Szatan i Żydzi.
Dziś Merkel, Tusk i UNIA.
Czy Wy katolicy bez wrogów i wyimaginowanych zagrożeń żyć NIE POTRAFICIE???
Mamy XXI wiek!
Ogarnijcie się troszkę.
To jest niepojęte że w ramach używania tytułów naukowych ci politykierzy wypowiadają się w imieniu uczelni!
A Pan Tusk reprezentuje instytucję, która jak żadna inna nie wsparła rozwój waszej Uczelni w ostatnich 15 latach - powinniście mu dziękować a nie pluć! No ale cóż - jakie sympatie polityczne taka i wdzięczność!