Przebudowa wiaduktu w tym miejscu wiąże się z koniecznością postawienia ekranów akustycznych i wycinką drzew. Decyzja została wstrzymana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska po skargach mieszkańców. W praktyce niewiele jednak to zmienia.
Wykonawca może kontynuować wycinkę. Na czas rozpatrzenia odwołania decyzja wstrzymująca zgodę środowiskową i tak była zawieszona. Pracę prowadzono na podstawie zezwolenia na inwestycję drogową, które zostało wydane między innymi w oparciu o budzącą wątpliwości decyzję środowiskową RDOŚ.
Większym zmartwieniem dla mieszkańców walczących o przerwanie prac może być argumentacja generalnej dyrekcji. GDOŚ uwzględniając odwołanie miasta stwierdził, że decyzja środowiskowa została wstrzymana w oparciu o okoliczności, które prawdopodobnie i tak nie doprowadziłyby do uchylenia owej decyzji. Chodzi o zarzuty mieszkańców dotyczące między innymi nieprawidłowej inwentaryzacji zieleni i ekspertyzy akustycznej. W tej sprawie wysłali w ubiegłym tygodniu kolejne pisma do RDOŚ i urzędu wojewódzkiego.
Jednocześnie regionalna dyrekcja cały czas prowadzi postępowanie w sprawie ewentualnego wydania decyzji środowiskowej na nowo. Oznaczałoby to ponowne przeanalizowanie warunków inwestycji.