Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Będzinie, pierwszą zatrzymaną była 31-letnia mieszkanka Mysłowic, która metodą "na policjanta" próbowała oszukać 64-letnią mieszkankę Będzina. Starsza kobieta, po tym jak odebrała telefon od osoby podającej się za policjantkę, udała się na pocztę, by przekazem przesłać pieniądze. Transakcja ta miała "ochronić" oszczędności 64-latki przed działaniem przestępców.
Dzięki prawidłowej reakcji pracowników urzędu pocztowego nie doszło do oszustwa, a prawdziwym policjantom udało się kilka godzin później zatrzymać 31-letnią oszustkę.
Będzińscy kryminalni zatrzymali także zamieszaną w przestępczy proceder 25-letnią mieszkankę Siemianowic Śląskich.
Policjanci zatrzymali także szefa gangu, którym okazał się 42-letni mieszkaniec Gniezna. Usłyszał już zarzut związany z organizacją i kierowaniem zorganizowaną grupą przestępczą. Na wniosek policji i prokuratury, mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Sprawa jest rozwojowa. Będzińscy śledczy nie wykluczają, że oszuści mają na swoim koncie inne podobne przestępstwa na terenie kraju.
- Przez fałszywego policjanta np. mieszkanka Gniezna ostatnio straciła także blisko 90 tysięcy złotych - poinformowała oficer prasowy policji z Gniezna Anna Osińska.
Zatrzymani w najbliższym czasie mogą usłyszeć dodatkowe zarzuty.