Zaczęło się w czasie pandemii. Produkty spożywcze zbierają od osób prywatnych i sprzedawców. Potem je rozdają lub robią przetwory. Większość jedzenia trafia do tych, którzy je przygotowują, mówi pomysłodawca akcji, Petros.
Cel jest taki, żeby aktywizować osoby, które straciły pracę i włączać je w działalność pomocy wzajemnej. Robimy to na bardzo prostej zasadzie. Przypuścmy, że dostałem skrzynkę pomidorów. Zrobiłem 20 słoików passaty. 5 słoików zostaje dla mnie, 5 słoików jest do dyspozycji innych osób zaangażowanych w naszą działalność, które akurat potrzebują passaty pomidorowej, 10 słoików idzie do magazynu.
We wtorki i czwartki grupę można spotkać w Inkubatorze Kultury Pireus przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. Można tam odebrać pomoc żywnościową. Długi Stół działa głównie na Łazarzu i Wildzie. Organizatorzy szukają wolontariuszy, którzy chcieliby stworzyć grupy w innych dzielnicach.