„Ludzie bardziej utożsamiają się z taką muzyką” – wyjaśnia dyrektor zespołu i chorąży Armii Amerykańskiej, Robert Bruns.
Nie każdy będzie maszerował, ale każdy może tańczyć lub tupać nóżką, każdy będzie podśpiewywał. Więc taki rodzaj muzyki, jeśli chcesz dotrzeć do publiczności złożonej z cywilów, jest dużo lepszy, to coś do czego ludziom łatwiej się odnieść. Jesteśmy tu, żeby reprezentować naszą organizację i łączyć wszystkich sojuszników w NATO. Chcemy podkreślić jak ważnym członkiem jest Polska
- mówi Robert Bruns.
NATO SHAPE International Band na co dzień stacjonuje w Belgii. Muzycy przyjechali do Polski na zaproszenie V Korpusu Armii Amerykańskiej, który stacjonuje w bazie przy ulicy Bukowskiej w Poznaniu. To tam powołano niedawno pierwszy polski garnizon Stanów Zjednoczonych.
Natowski zespół da jeszcze jeden otwarty dla publiki koncert w Poznaniu. Muzycy wystąpią w środę o godzinie 18 na placu Wolności.