Po raz pierwszy do takiej rady próbuje się dostać miejski radny Łukasz Kapustka, który przyznaje, że prowadzenie kampanii nie było łatwe.
Kiedy pojawiają się jacyś kontrkandydaci do obecnych członków rad osiedli i próbują prowadzić kampanię czy informować mieszkańców o tych wyborach, to te plakaty bardzo często są zdzierane, zamalowywane, a ulotki wyciągane ze skrzynek. Działają pewne osoby, które robią wszystko, aby nowe osoby do tej rady nie weszły, a mieszkańcy o tych wyborach nie wiedzieli, czyli, żeby poszli zagłosować sami swoi na samych swoich
- mówi Łukasz Kapustka.
Zdaniem radnego, na małe zainteresowanie wpływ ma również dzień przeprowadzenia wyborów.
Odbywają się w środku tygodnia w godzinach, kiedy większość mieszkańców pracuje, a po pracy nie ma już sił i czasu, by pójść głosować
- uważa Łukasz Kapustka.
Głosowanie na 15 ratajskich osiedlach odbędzie się jutro w godzinach od 12 do 20.
Spółdzielcze rady osiedla decydują o lokalnych inwestycjach. Mają również wpływ na wybór kierowników osiedli. W Poznaniu działają także samorządowe rady osiedla. To jednak inny organ niż rada spółdzielcza.