Na deskorolce do polityki?

Oddział urologii w kaliskim szpitalu był zamknięty od października. W tym czasie pacjentów odsyłano do Sieradza, Konina i Poznania. Na oddziale trwał remont: dezynfekowano i malowano sale zabiegowe, powstała też stacja uzdatniania wody, która jest niezbędna do wykonywania zabiegów urologicznych. - Remont się zakończył i oddział może już normalnie funkcjonować. Oddział funkcjonuje bez zakłóceń - mówi rzecznik kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.
Nieoficjalnie mówiło się, że zamknięcie oddziału spowodowane było kłopotami z personelem. Wojewódzki konsultant ds urologii Maciej Strzyżowski mówił wprost o zaniedbaniach dyrekcji szpitala, która nie zabezpieczyła oddziału w odpowiednią kadrę lekarską. Jak zapewnia rzecznik szpitala obecnie na oddziale pracuje czterech lekarzy. Jeden jest na zwolnieniu chorobowym.