NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kameduła z Bieniszewa nie żyje

Publikacja: 12.01.2011 g.13:36  Aktualizacja: 12.01.2011 g.16:39
Poznań
Zmarł brat Leonard - kameduła z bieniszewskiej pustelni pod Koninem. Był najstarszym kamedułą w całej kongregacji, spędził w zakonie 72 lata. Jego pogrzeb odbędzie się w najbliższą sobotę. Zostanie pochowany, tak jak nakazuje tradycja, w klasztornych katakumbach w Bieniszewie.
Klasztor w Bieniszewie
/ Fot.

Brat Leonard odchodził w samotności. Po ostatnim namaszczeniu, zgodnie z regułą zakonu, wszyscy bracia opuścili jego cele. Pochodził z miejscowości Beznazwa pod Turkiem. Najpierw był w zakonie na podkrakowskich Bielanach, póżniej razem z kilkoma innymi braćmi mieszkał w pustelni w Bieniszewie. Wyrabiał różańce, które można było kupić przy klasztornej furcie. Kameduli to zakon o najsurowszej regule w Polsce. Bracia mieszkają w niewielkich eremach, muszą pracować i modlić się. Obowiązują ich śluby milczenia. Zbierają się tylko na modlitwy. W tej chwili w Polsce żyje kilkunastu kamedułów. Jest niewiele nowych powołań.

https://radiopoznan.fm/n/