Podczas imprezy odbędą się zawody latających psów. Tak nazwę konkursu tłumaczy organizator Dariusz Radomski.
To określenie powstało, kiedy zauważyliśmy, że psy, goniąc talerzyk frisbee, który długo utrzymuje się w powietrzu, z niecierpliwości wyskakują i łapią go zanim spadnie. Niektóre psy są tak bardzo niecierpliwe, że są w stanie przy odpowiednim zmotywowaniu wyskoczyć wcześniej i łapać go bardzo, bardzo wysoko.
350 czworonogów wystartuje w czterech konkurencjach. Będzie tradycyjne aportowanie frisbee, ale także połączone z muzyką czy pokonywaniem przeszkód. Początek pikniku o godzinie 10. Impreza skończy się jutro o godzinie 18.