Chodzi o cztery rodziny, które od dwóch lat mieszkają w zdewastowanej altanie przy ul. Krauthofera. Właściciel działki chce się ich pozbyć. Jak się okazuje, 22 dorosłych i kilkoro dzieci do dziś nie zarejestrowało swojego pobytu.
- Ja wiem o cudzoziemcach na ul. Krauthofera od tygodnia. Urzędnicy nie chodzą po ulicy i nie sprawdzają czy w rozwalającej się altance mieszkają cudzoziemcy - mówi Małgorzata Skrzypczak z Wydziału Spraw Obywatelskich Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak powiedziała, do momentu rejestracji pobytu Romowie dla urzędu po prostu nie istnieją.
Romskim rodzinom próbuje pomóc Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów. Maria Łankiewicz z WSL twierdzi, że rodziny kilka razy próbowały zalegalizować pobyt, ale nie poradziły sobie z procedurami. W piątek pomoc obiecał konsul Rumunii. Romowie na razie nie zamierzają opuszczać działki na Górczynie. Jej właściciel musiałby wystąpić do urzędu miasta o eksmisję. Ale na razie nie zdecydował, czy tak zrobi. (cała rozmowa poniżej)
To co sądzę o tej sprawie można przeczytać w poniższych postach. To co piszesz to generalizacja, że wszyscy są tak bardzo prawi i zarabiają na swoje utrzymanie ciężką pracą. Tak jak Jacek mieszkałem w Swarzędzu a i teraz czasem bywam w mieście - i powiem Tobie Tadek, że cyganie to nie jest nacja która jest pracowita. A chaty w jakich mieszkają są bardzo różne, od przepychu do rudery. Jeżeli tak bardzo ich bronisz proponuje żebyś przejechał się do Czech, na Słowację, Węgry to zobaczysz te getta okupowane przez tę nację i zmienisz zdanie o ich kulturze.
Ps. nie ma potrzeby by w postach nawiązywać do wyznania osób, bo jak widzisz możesz się przejechać.
Ale tak na chłopski rozum i na poznańsko-polskie warunki,to logiczne
jest iż jakaś tam etniczna grupa z kądś tam -niewiadomo z kąd,wzbudza niepokój
a może i agresję ... .
Nie dajmy się zwariować !.Zwłaszcza że szeroko rozumiana urzędnicza
biurokracja nie przewidziała sprawdzenia lub kontroli osób na stałe przebywających
na terenie Poznania.
JA mogę się czuć oburzony kiedy jako zwykły szary normalny mieszkaniec
który ze względu na normalny wygląd i zachowanie,podlega szczegółowej infiltracji
przez kamery monitoringu w każdym miejscu i o każdej porze ...
I na te kamery płacę podatki a oni tj jacyś bliżej niezidentyfikowani ...
dostali ulgi z powodu oświadczeń że inaczej wyglądają ,się zachowują
lub mówią że stanowią odrębną większość pośród mniejszości ... .
Może warto się przedstawić i pokazać coś co spowoduje że będzie można
się zintegrować ... .
Gdyż UFO-ludki jak dotąd się niezitegrowały ,dlatego nic konkretnego nie
potrafimy o nich powiedzieć z powodu wzajemnej podejżliwości i braku
motywacji ,-typu impreza integracyjna .
Panie jacek. Zgadzam się całkowicie z tym co Pan napisał.
Jestem ateistą, ale stary i nowy testament czytałem.
Przerażające są tam treści. Mitologie grecką i rzymską (J.Parandowskiego) także czytałem i rzeczywiście przy Biblii katolicko-żydowskiej sławiącej bożą miłość, te wspomniane podania są bardzo grzeczne.
Przypomnę, że czepiłem się hetmana, bo jest on niezwykle gorliwym (ciągle się za kogoś modli) wyznawcą katolickiej religii miłości, a wciąż zionie nienawiścią do wszystkiego CO INNE lub niekatolickie.
Dziś w wiadomościach RM (tego z Poznania) podano, że jacyś młodzi ludzie (pewnie najprawdziwsi Polacy), chyba rozczytani w hetmanowych deklaracjach, albo zasłuchani w miłość płynącą z RM (tego toruńskiego), pokazali dwóm Romkom gdzie ich miejsce i tak zwyczajnie po polsku dali kobitkom wpierdy.
Jednej nawet bohatersko złamali nochala.
Ech serce rośnie, widząc co wyprawia pokolenie JP II.
- nie wiem i wcale nie jestem ciekawym jakiego jest Pan wyznania lub bez-wyznania, ale przyrównywanie katolicyzmu do wartości odrażających jest delikatnie ujmując bardzo niegrzeczne.
Proszę sobie wyobrazić Panie Tadek, że po przeczytaniu Ksiąg Starego Testamentu, Psalmów i Pieśni wydanych w języku łacińskim i greckim, że Bóg na którego autorstwo jest treść Biblii przypisywana, potrafił być odrażajacy biorąc oczywiście metody jakimi zezwałał mordować całe narody włącznie z nowo narodzonymi dziećmi.
Nie wierzy Pan? - proszę przeczytać a przekona się Pan, że ludobójstwo nie jest wcale wymysłem wspólczesnych politycznych szaleńców. Starożytne religie greckie, rzymskie czy słowiańskie, określane dziś mianem mitów i legend, to niczym kołysanki dla dzieci. Dzieciom bym fragmentów Bibli na dobranoc nie cztał w obawie przed komarnymi snami.
A jednak ja, jako jacek, nie uważam żadnej religii za wartości odrażające. Odrażający potrafią być ludzie Panie Tadek. A najbardziej odrażającymi są ci, którzy twierdzą i wierzą w boskie wybraństwo i posłannictwo jednocześnie szerzą pogardę i wzgardę do wszystkiego i wszystkich którzy nie przynoszą im zysków i korzyści.
Odrażającymi bo Bóg jest Miłością i Prawdą i w imię miłości niosą bluźnierstwo nienawiści a w imię prawdy dopuszczają się bluźnierczych kłamstw.
Napisał pan; "Tak więc uprzejmie Pana, Panie Tadek proszę, by w rozmowie o Cyganach nie wtykał Pan Panie Tadek katolicyzmu."
Ja zaś napisałem;"I każdy naród panie jacek ma takich "przedstawicieli".
Dlatego uważam, że to hetmanowe generalizowanie jest odrażające i niestety bardzo katolickie"
Słowo katolickie tyczyło pana hetmana.
Mam nadzieję, że jak pan kilka razy te posty przeczyta, to i pomału pojmie.
Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, ze nie ma pan nic wspólnego z katolicyzmem.
Ja też nie mam.
Za czałym szacunkiem do pańskiego spokoju, ale i ja pragnę zauwazyć, że ani nie jestem gniewny, ani mój pogląd nie ma nic wspólnego z katolicyzmem. Osobiście do kościoła nie chodzę i to co głoszą księża z papieżem włącznie mało mnie obchodzi, natomiast nikomu łatek kamomunisty, nichilisty czy faszysty nie przypinam. Tak więc uprzejmie Pana, Panie Tadek proszę, by w rozmowie o Cyganach nie wtykał Pan Panie Tadek katolicyzmu.
Jeśli zaś chodzi o brudasów i śmierdziuchów obnąszących się ze swoją kulturą higieny, to jakoś nie zauważyłem aby ktoś z racji tej, iż inni użytkownicy komunikacji miejskiej wykręcaja swoje noski, zarzucał im brak tolerancji i brak otwarcia na inną kulturę higieny.
Tak więc Panie Tadek, źle mnie Pan zroumiał. Niech sobie Cyganie mieszkają gdzie chcą i jak chcą. Jestem za wolnością. Mogą sobie nawet pachnieć na tysiące woni. Tylko że Panie Tadek: - oni mogą sobie mieszkać gdzie chcą, i się przemieszczać jak chcą. Ich sprawa. Ja też mam prawo nie dawać im datków, nie integrować się z ich kulturą i z tego powodu nie wolno nazywać mnie rasistą, jako członka Polskiej społeczności.
Z całym szacunkiem dla pańskiego gniewu, pragnę panu przypomnieć niedawną audycję “W środku dnia”,
poświęconą komunikacji miejskiej.
Wielu słuchaczy mówiło i skarżyło się na cuchnących polskich bezdomnych, których smród zmuszał wielu jadących do ucieczki.
Sprawa jest prosta.
Nie ważne czy to rumuński, niemiecki, cygański czy polski nierób i brudas.
Wszyscy cuchną podobnie i równie odrażająco.
I każdy naród panie jacek ma takich "przedstawicieli".
Dlatego uważam, że to hetmanowe generalizowanie jest odrażające i niestety bardzo katolickie.
A poza tym godna potępienia (i typowo polska) jest postawa właściciela.
Jeśli ktoś obcy włazi na moją własność, to należy reagować natychmiast, a nie pozwalać mu się zadomowić i po czasie robić wielkie larum.
CYGANÓW trzeba i wręcz należy lubić, należy im pomagać, intergrować się z nimi. Można by tak zamieszkać razem z nimi na Krautofera, albo zabrać ich do dmomu, otoczyć opieką by im najmniejszy włosek z głowki nie spadł. troszczyć się , za nich załatwiać wszystko no i wiedzę do łaba im nakłaść łyżką, by choć umieli sie podpisać. No i trzeba by im sprzątać niczym królom, bo ono rasa wyższa i sprzątać nie potrafi.
A to że to rsa wyższa to fakt, bo kilka miesięcy temu, wypasiony Cygan siedział w samochodzie na krzyżówce, a kobietyu latały z kartkami w ręce i małymi dziećmi i prosiły o pomoć dobrych ludzi. Ja dobry zbytnio nie jestem i chciałem tewj która przyszła dać miotłę, by zamiotła mi kawałek chodnika na mojej posesji i pokazałem jej papierową dychę. Ona, królowa Cygańska splunęła i poszła. Honorowa jak jasna cho..ra. Przyszła po kasiorę, a do pracy są Polacy.
No i jak pamietam lata sześdziesiąte, te tabory Cygańskie. Ach cóż tam była za kultura. Pch jak pięknie kradli kury, zboże ze stodoły. Och jak pieknie opluła moja babcię bo w koncu wypchła ją z domu, nachalnie się pchającą.
A kiedyś, w latach osiemdziesiątych mieszkałem w Swarzędzu. Tam też spotykałem bardzo ukulturalnionych Cyganów. Och jak pięknie pachnieli. W upalny dzien te wonie zwalały z nóg i trzeba było przechodzić na drugą stronę chodnika. Och jak pięknie się wyrażali i jak taktownie. Lepiej tej kultury tu przytaczał nie będę.
W czechach i na Słowacji Cyganów przeganiają nie wiedzieć dlaczego, bo przecież toż to sama kutura. Oczywiście Cygańska kultura. A jak pięknie tańczą i spiwają. sama Kawecka mogła by sięuczyć od nich wokalu. Kulka też mógłby wpaść do nich na naukę gry. No i ten taniec. jaki piękny. Baleriny przy nich siadają.
No iżeby mi tu nikt nie zarzucił braku szacunku do mniejszosci narodowych, znajdujących się na terytorium RP. bo pisałem nazwy z DUZEJ LTERY!
I jeszcze cosik! - do obrończyni Cyganów na krautofera. Niech Pani zabierze te rodziny do swojej chałupy i da przykład tym samym , zacofanemu społeczeństwu do którego ja tez należę, przykład tolerancji, i umiejętności wspólistnieia wielonarodowego. To taki komunistyczny slogan, którym się Pani posługiwała.
Bo naprawiać Swiat należy zawsze zacząć od samego siebie.
Swego czasu p.Rychu opisał ocenę Polaków przez jego niemieckiego przyjaciela.
Wg. rychowego niemieckiego przyjaciela, Polacy to złodzieje.
Oburzeniu Prawdziwych Polaków, jak pamiętam, nie było końca.
Czepiłem się p.hetmana, bo jest on gorliwym przedstawicielem Religii Miłości (znowu to RM), a pała nienawiścią do innych ludzi.
Przypomnę obu panom, że istnieje zespół ROMA uwielbiany na całym świecie.
Muzycy cygańscy są fenomenalni!
Od dziecka wmawiano mi, że najlepsze PATELNIE ROBIĄ Cyganie!
W Pleszewie mistrzami tzw.bielenia kotłów (nie wiem co to znaczy, ale wierzę) TAKŻE byli Cyganie.
Nie wiem jak teraz.
A tu taki, za przeproszeniem, "katolik" generalizuje i nazywa zdolnych, muzykalnych i pracowitych ludzi złodziejami
i oszustami.
http://wolnemedia.net/spoleczenstwo/szwecja-stanie-sie-krajem-trzeciego-swiata/
i MY WASCICIELE czekamy kiedy sie pani ŁANKIEWICZ do tego przyzna przed MEDIAMI -CZAS na spowiedz - Swieta Wielkanocne !!!!!!!!!!
Odnośnie rodzinki Romów, mogę powiedzieć że sami sobie zgotowali taki los. Prawda jest taki, że jeżeli sami nie są wstanie o siebie zadbać to nikt o nich nie zadba. Dzięki układowi z Schengen, mamy to co mamy. Nielegalnych imigrantów, którzy podróżują sobie po Europie i osiedlają się w miejscach do tego nie przeznaczonych. Gdyby nie kontrola urzędników - to do tej pory byśmy o niech nie usłyszeli. W ciągu dwóch lat nie załatwili pobytu to śmiem twierdzić, że przez następne 20 lata sytuacja by się nie zmieniła. A po tak długim czasie - brak edukacji dla dzieci - to nie będzie z takiego obywatela pożytku nie wspominając o braku asymilacji kulturalnej.
Są bardzo budujące.
,BEZRADNOŚĆ RAJCÓW I URZĘDNIKÓW ... to STRACH POMYŚLEĆ
jak kilku RAKITIERÓW BĘDZIE TRZĘSŁO CAŁĄ OKOLICĄ .
A tłumaczonko wszystkich odpowiedzialnych będzie szlachetnie rozbrajające
które będzie mówić o DOBRU,TROSCE ,SOLIDARNOŚCI i HUMANITARYŻMIE
które to formy będą realizowane poprzez przydział mieszkań z stanartem
europejskim i cały szereg świadczeń o unijnym poziomie ... .
No cóż ,czasami wystarczy trochę nastraszyć i jest fajnie ... .
Gdyby chciała ta ta cala Lankiewicz pomoc to zorganizowałaby fotografa, który by nawet poszedł do miejsca zamieszkania tych Romów, porobił zdjęcia paszportowe, jakie pewnie są potrzebne do tych formularzy, pani ze swoja grupa Aktywistów przyniosłaby kopie wniosków i pomogła je wypełnić. Następnie wystarczyłoby ustalić z urzędnikami dzień, w którym przyprowadzi cala te grupę migrantów do urzędu dla potwierdzenia. Urzędniczka z innego wywiadu sama mówiła ze formularze nie są wcale trudne, ale Romom nie chce się stawić w urzędzie i to jest niestety fakt.
I proszę mi powiedzieć skąd urząd Polski wspierający te grupę ma wiedzieć czy dana osoba nie uciekała przed Rumuńskim wymiarem sprawiedliwości albo czy nie są ścigani jakimś listem gończym? Polak czy ktokolwiek inny przeprowadzając się do innego kraju wyraża dobrowolna dobra wole rejestrując się zaraz po przyjeździe pokazując w ten sposób ze nie ma nic do ukrycia i ze zamierza jakoś poukładać sobie życie w danym państwie.
Jestem pewna ze wielu ludzi współczuje tym Romom tułaczki, ale cala ta wasza grupa adoracji zrzuca konsekwencje ich przykrej egzystencji w obcym kraju na prywatnych właścicieli, którzy chcą zarządzać swoja własnością. Jak państwo by się czuli gdyby któreś nocy obcy ludzie osiedlili się w tylnej części waszego ogrodu rujnując to i przeważając sobie te powierzchnie? Na zdjęciach widać jak niszczą tabliczkę powieszona przez właściciela i nie zrobiliście nic. Wydalacie okrzyki o dyskryminacji i agresji wobec tych ludzi, a pozwalacie na czysty wandalizm w stosunku to czyjejś własności na waszych oczach zdzierajac tablice!
OSOBY PRYWATNE maja prawo do zarzadzania swoja własnością, a z tego, co wyczytałam biuro nadzoru budowlanego nakazało rozbiórkę tego domu. To wy stawiacie właścicieli w pozycji gdzie lamia prawo, bo nie mogą wypełnić tego polecenia. Jeśli chcecie się droczyć z urzędem to przenieście ich do budynku urzędu miejskiego i dajcie zwykłym osobom prywatnym żyć, bo dlaczego mieliby brać odpowiedzialność za grupę osób, za która wy się wstawiacie?
I ostatnie - Proszę mi wytłumaczyć jak zostało poczęte to 3-miesieczne dziecko w takich warunkach, przy tylu osobach zasiedlająca taka mała przestrzeń?!
Niestety państwo nie pomagacie a podjudzacie tych biednych ludzi, bo jeśli chcecie pomoc, jako osoby prywatne to dawno już byście to zrobili. Utrudniacie życie właścicieli działki, którzy i tak wydają się cierpliwi i oczekujecie nagle, ze urząd miasta wyda mieszkania osobom nielegalnie tu przebywającym, podczas gdy zarejestrowany Polak płacący podatki czeka na swoje lokum latami.
Drodzy państwo, jeśli chcecie pomoc to popieram osoby wypowiadających się na forach by państwo świecili przykładem i przygarnęli każdy po paru Romów pod swój dach daj przykład dobrej woli I bezinteresownej pomocy czekając na rozwój sytuacji w sposób NIEDYSKRYMINUJACY POLAKOW I ICH PRAWO DO WLASNOSCI. Proszę mi wierzyć, ze więcej tym zdziałacie niż zdzieraniem tabliczek, wystawianiem się do każdego wywiadu w telewizji i atakowaniem zwykłych urzędników, którzy nie potrafią dokonać cudu bez wysiłku osób, którzy powinno na tym zależeć.
I Ty słuchasz codziennie od świtu do nocy
radyjka o czerwonej przeszłości ???
I jeszcze komentujesz , też od świtu do świętej nocy ???
To tak jakbym ja od rana do nocy słuchała radia Maryja i psioczyła
że tak ładnie mówią o klechach i stale żebrzą na obce państwo i na kolejny kościół .
Wstydź się hetmanku
Może czas się przerzucić z czerwonej fali na czarną ?
.
Gdyż wobec takich założeń iż zkondś przywędrowali i coś przywlekli,a nikt
o niczym nie wiedział ... .
No cóż ,Historia Poznania nacechowana jest pomorami ,po których
zniknęły całe wsie ... .Skorzystali na tym Bambrzy gdyż oni zanim przyjechali
do Polski to zostali zaszczepieni i zostali przez to Obywatelami Polskimi
Pozdro ...dla Bambrów z Łazarza !