Poznaniakom pomysł poznawania lokalnych smaków się spodobał.
To jest mój sobotni rytuał - zawsze zakupy na rynku, a przy okazji znalazłam to, więc zadzwoniłam po męża, żeby zszedł na dół, bo to zawsze coś ciekawego na dzielnicy. To są nasze lokale jeżyckie, więc zobaczymy, czy warto się przejść później. Bardzo miło.
Spotkanie na Rynku Jeżyckim zorganizowano po hasłem eko. Można było dostać torbę wielorazowego użytku na zakupy. Dzieci mogą ją na miejscu ozdobić. Były też porady dotyczące segregowania odpadów. Pytań i wątpliwości ciągle jest dużo - mówi Monika Iwańska ze Związku Międzygminnego GOAP.
Pojawiały się pytania dotyczące tego, co zrobić z paragonami, gdzie wrzucić karton po mleku czy soku, albo co zrobić z papierkiem po maśle tak, że nadal ta segregacja nastręcza co poniektórym problemów. Będziemy ułatwiać mieszkańcom segregację. Dopuszczamy wrzucanie do poszczególnych pojemników więcej rodzajów odpadów. Tak, że np. będzie można od 1 września do plastików wrzucać chociażby pojemniki po wyrobach garmażeryjnych, o co mieszkańcy często też apelowali.
Ekotargowisko to pomysł na spędzenie letnich weekendów w mieście. Jego organizatorzy chcą się spotykać z poznaniakami do pierwszego weekendu września zawsze pod hasłem "eko". Podobne degustacje lokalnych specjałów zaplanowali w sierpniu na kolejnym rynku - tym razem na Wildzie.