Na imiona czekają dwa małe żubry z pokazowej zagrody w Gołuchowie. Już tradycyjnie wybierają je miłośnicy zwierząt.
Pierwszy z byczków, potomek Poinsecji II i Pogaja, przyszedł na świat 30 maja. 4 czerwca dołączył do niego drugi maluch, syn Podusty. Oba byczki są zdrowe. Brakuje im tylko imion. Zgodnie z tradycją żubry muszą otrzymać imię rozpoczynające się od sylaby "po", która wyróżnia zwierzęta pochodzące z linii białowieskiej. Jest to wymóg regulowany przez Księgę Rodowodową Żubrów. Wysoko punktowane będą te, które jeszcze nie figurują w Księdze. Historia pamięta różne imiona, także te nawiązujące do wydarzeń w Gołuchowie. Kiedy część gminy zgazyfikowano, to jeden z byczków otrzymał imię Pogaz.
Gołuchowski ośrodek czeka na propozycje imion dla tegorocznych maluchów przez dwa miesiące, później zgodnie z tradycją autorka lub autor imienia dla zwierzęcia staje się jego matką lub ojcem chrzestnym.