Prokuratura Okręgowa w Poznaniu oskarżyła 11 osób. Przed sądem odpowiedzą między innymi za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz przemyt, produkcję i sprzedaż narkotyków.
Gang specjalizował się w przemycie z Holandii płynnej amfetaminy. Kurierzy przewozili narkotyki w samochodach. W specjalnie przygotowanych skrytkach mieli plastikowe pojemniki wypełnione nie tylko płynną amfetaminą, ale także kokainą, tabletkami ekstazy i substancją, z której wytwarza się dopalacze. Kurierzy po dotarciu do Polski przekazywali narkotyki kolejnym członkom grupy.
Policjanci wpadli na trop gangu przed rokiem. Wtedy w Pile zatrzymali do kontroli samochód, w którym było około 40 litrów płynnej amfetaminy. W sumie od stycznia do listopada ubiegłego roku członkowie gangu sprowadzili do Polski narkotyki o czarnorynkowej wartości ponad 19 milionów złotych - między innymi 16 kg kokainy, 360 kg marihuany oraz 855 litrów płynnej amfetaminy, która pozwalała na wyprodukowanie ponad trzech ton sproszkowanej amfetaminy.
Działali w Holandii, a w Polsce - obok naszego regionu - także w województwie zachodniopomorskim. Czterech oskarżonych, w tym dwaj kierujący grupą: 35-letni Damian D. i 47-letni Rafał P. nadal przebywają w areszcie. Pozostali odpowiedzą przed sądem z wolnej stopy. Mają dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i musieli wpłacić poręczenia majątkowe.