Książka, wydana przez Znak Literanova, jest pełna szczerych, a momentami nawet zwariowanych anegdot. Autorka nie ocenia, ale z dużą dawką humoru i ciekawości przygląda się zarówno japońskim mężczyznom, jak i ich skomplikowanej, często dziwacznej, rzeczywistości randkowej.
Oprócz standardowych kryteriów jak wiek czy wygląd, niektóre osoby poszukują "idealnych" cech fizycznych lub specyficznych grup krwi. Część użytkowników traktuje te aplikacje jak grę, w której należy spełniać określone standardy, np. odpowiedni sposób pisania wiadomości, wiedza na temat ulubionych japońskich potraw, czy umiejętność "odgrywania ról" w czasie randki.
Książka jest napisana w sposób lekki, co sprawia, że łatwo się ją czyta. Nie brakuje w niej zabawnych, czasami zaskakujących momentów, które pozwalają zrozumieć różnice kulturowe, ale także pewne uniwersalne aspekty relacji międzyludzkich. Czytelnik dowie się z lektury, co musi umieć przyszła żona Japończyka i dlaczego przyszłego partnera można rozpoznać po tym, jak pakuje swój lunch do pracy. Znajdziemy tu również refleksje na temat samotności w wielkiej metropolii, gdzie pomimo ogromnej liczby ludzi wokół, wiele osób zmaga się z poczuciem izolacji.
Montalbano w doskonały sposób pokazuje również, jak nowoczesne technologie – w tym popularne aplikacje randkowe – zmieniają sposób traktowania miłości i relacji. W Japonii jest to szczególnie ciekawe, ponieważ tamtejsza kultura wiąże się z wieloma tradycjami i konwenansami, które wpływają na sposób postrzegania związków.
Książka "Tokyo Crush" to także odkrywanie nie tylko miłości, ale i samej Japonii.
Montalbano, choć nie ocenia, stara się zrozumieć japoński sposób życia, jego rytuały, normy społeczne i wyzwania, jakie napotykają obcokrajowcy próbujący odnaleźć się w tej kulturze. To także ciekawy obraz tego, jak zmieniają się współczesne kobiece i męskie role, szczególnie w kontekście rosnącej liczby singli i zjawisk takich jak "randki na jedno spotkanie", czy poszukiwanie towarzystwa tylko na chwilę.