Wśród wyjątkowych przedmiotów znaleziono między innymi kilkanaście par okularów, telefony, trzy deskorolki, wędki i krótkofalówki.
Przy okazji ostatniego sprzątania Malty, które odbyło się cztery lata temu, po odbiór swojej zguby zgłosił się nawet jeden z mieszkańców. - Tym razem wszystkie przedmioty trafią do utylizacji – mówi rzecznik POSIR, Filip Borowiak.
Najprawdopodobniej tak się właśnie stanie. Chcielibyśmy tych rzeczy nie znajdować, a najbardziej chcielibyśmy nie znajdować masy butelek i szkła, które trafiają tam najprawdopodobniej za sprawą odwiedzających jezioro. Przez cztery lata zgromadziło się ich tam naprawdę sporo
- zaznacza.
Jezioro zostało także oczyszczone z osadów, a niedługo rozpocznie się przegląd i naprawa instalacji i konstrukcji. Woda wróci do jeziora najpóźniej w kwietniu, a następne czyszczenie zaplanowano na 2028 rok.